Od wielu lat fani popularnego, japońskiego jRPG – Final Fantasy domagali się jego odświeżenia. Prośbom stało się za dość i już niedługo na konsolę PS4 pojawi się najnowsza wersja gry – Final Fantasy VII Remake. Czy okaże się hitem? My nie mamy co do tego żadnych wątpliwości!
Czy fabuła Final Fantasy VII Remake zostanie zmieniona?
Wygląda na to, że nie! Zwiastun gry pokazał nam bohaterów i świat, który znamy z pierwotnej wersji Final Fantasy VII. Możemy się spodziewać z całą pewnością, że rozrywka zostanie wzbogacona o nowe zadania oraz postaci drugoplanowe. Ponadto (czego zabrakło w oryginale) dojdzie aktorstwo głosowe.
Twórcy gry szykują natomiast inną rewolucję – system walki. Turowe potyczki zostaną zastąpione walką zręcznościową. Będzie można swobodnie chodzić podczas walki, dogować, przełączać postaci.
Final Fantasy VII Remake zaskoczy również wielkością. Sam projektant gry – Ishikawa Tomonori przyznał, że miasta są tak rozbudowane, że sami twórcy się w nich gubią. Może to jest właśnie powód opóźniającej się premiery gry? W pierwowzorze lokacje były małe, pokazywane z lotu ptaka i składały się z tylko kilku ekranów.
Czy to będzie totalna rewolucja? Co jeszcze zmieni się w Final Fantasy?
Kolejną rewolucję będzie można zobaczyć w postaciach. Cała gra powstaje w 3D więc i postacie przybiorą bardziej przyjazny dla oka wygląd. Z klockowatych, pikselowatych postaci przeobrażą się w pełnowymiarowe charaktery – po zwiastunie widać, że różnica jest przytłaczająca.
Gra pojawi się w odcinkach co oznacza, że fragmenty gry będą publikowane w krótkich odstępach czasowych. Taka forma wypuszczania gry sprawdziła się w przypadku takich szlagierów jak Walking Dead czy Life is Strange. Na pewno możemy spodziewać się, że dzięki temu Final Fantasy VII Remake będzie dopracowaną w 100% grą.
My już nie możemy się doczekać!